 A.jpg)
Wiele osób, które chce zainwestować w nieruchomość, zastanawia się nad wyborem nowego budownictwa. W jaki sposób zarabiać na mieszkaniu z rynku pierwotnego? Jak wygląda proces zakupu takiej nieruchomości? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie poniżej.
Mieszkanie z rynku pierwotnego – jak na nim zarabiać?
W tym wypadku mowa rodzaju inwestycji w nieruchomość. Tych jest kilka, ale w przypadku mieszkania z rynku pierwotnego najbardziej zyskownym rozwiązaniem będzie wynajmowanie go. Mowa tutaj o najmie długotrwałym. W przeciwieństwie do krótkoterminowego. Ten ostatni sprawdza się przede wszystkim w rejonach o charakterze turystycznych. To po pierwsze. Kolejną sprawą jest to, że lepszym, a na pewno bardziej bezpiecznym wyborem jest w tym wypadku starsze budownictwo. Najem krótkoterminowy jest niestety związany z dużym ryzykiem uszkodzeń mechanicznych w mieszkaniu. A więc potrzeba częstych napraw, a nawet remontów. To efekt – nazwijmy to - specyfiki najmu krótkoterminowego.
Z kolei wynajem długoterminowy, jak już wspomnieliśmy, będzie w przypadku mieszkania z rynku pierwotnego dobrym sposobem na zarabiania na swojej inwestycji. To efekt kilku kwestii, ale o jednej warto tutaj napomnieć. Przez lata majem długoterminowy kojarzył się przede wszystkim ze starszym budownictwem (również z kamienicami). Niekoniecznie w wysokim standardzie, ale ważne, że był dach nad głową. Komu zdarzyło się studiować w latach dziewięćdziesiątych i na początku XXI wieku – doskonale wie, jak to wyglądało.
Natomiast obecnie widać inny trend. Najemcy coraz bardziej cenią sobie wysoki standard. Jednocześnie godzą się przy tym płacić za takie mieszkanie więcej. Dlatego inwestorzy coraz chętniej wybierają rynek pierwotny. To wysoki standard przy jednoczesnym sporym wyborze lokalizacji. A ta ostatnia kwestia jest niezwykle ważna w przypadku wynajmu długoterminowego.
Można również wybrać rynek pierwotny, kupić mieszkanie, które jest dopiero budowane (często określa się to mianem nabycia „dziury w ziemi”, wykończyć je i sprzedać. W takim wypadku również istotna będzie lokalizacja nieruchomości, a także specyfika najbliższej okolicy (bezpieczeństwo, typ zabudowy, plany zagospodarowania itd.). Natomiast taki rodzaj nie jest polecany początkującym inwestorom. Wymaga on bowiem sporej wiedzy.
Jak bezpiecznie kupić mieszkanie od dewelopera?
Duża część odpowiedzi na to pytanie znajduje się w ustawie z 16 września 2011 roku. Od tego czasu była ona zmieniana (przepisy były uściślane, a także dostosowywane do zmieniającego się rynku nieruchomości). Spotkacie się także z nazwą „ustawa deweloperska”. W największym skrócie reguluje ona zasady ochrony nabywcy nieruchomości. W ustawie znajdują się między innymi zapisy dotyczące zawierania umowy z deweloperem, ochrony wpłat dokonywanych przez kupującego mieszkanie, a także obowiązki i prawa firmy budującej budynek (osiedle).
Mimo tego, że ustawa pewien tryb działania, to warto się z nią zapoznać. Przynajmniej pobieżnie. Tak, aby wiedzieć w jaki sposób Wasza inwestycja w nieruchomość z rynku pierwotnego będzie przebiegać i jak jest chroniona. To pierwsza sprawa.
Niezależnie od obowiązującego obecnie prawa, zanim zdecydujecie się na zakup mieszkania z rynku pierwotnego, koniecznie musicie sprawdzić dewelopera. Tutaj z pomocą po pierwsze przychodzi Krajowy Rejestr Długów. To dzięki niemu dowiecie się jaka jest sytuacja finansowa firmy budującej Wasze mieszkanie. Warto również poznać historię dewelopera. Długi czas funkcjonowania na rynku to wartość dodana. Natomiast w tym kontekście trzeba sprawdzić wcześniejsze jego realizacje. W jaki sposób przebiegały? Czy miały opóźnienia? To wiele mówi o wiarygodności firmy. Nieodzownym elementem procesu sprawdzania jest „wizyta” w bazie Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Kolejna sprawa to księga wieczysta powstającej nieruchomości. Posiadając numer tej ostatniej można się z nią zapoznać między innymi na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości. Jeśli chcecie poznać dewelopera, warto też sprawdzić opinie na jego temat. Również w internecie. Na te ostatnie dobrze będzie jednak patrzeć z pewnym dystansem. Zwłaszcza jeśli są anonimowe. A skoro jesteśmy już w internecie, obowiązkowo trzeba sprawdzić stronę dewelopera. Szczególnie pod kątem znajdujących się tam informacji. Ostatnim, ale wcale nie najmniej źródłem wiedzy będzie prospekt związany z daną realizacją, a otrzymacie go od dewelopera.
Wynajem długoterminowy mieszkania z rynku pierwotnego – co musicie wiedzieć?
Zaczniemy od wyboru lokalizacji. A także samego mieszkania. Wynajem długoterminowy przede wszystkim obejmuje trzy grupy ludzi. To studenci, osoby rozpoczynające życie zawodowe i rodzice z małymi dziećmi. Z czego największą grupą są ci pierwsi. Każda z nich ma swoje indywidualne wymogi co do lokalizacji i mieszkania. Są jednak pewne elementy wspólne. Dotyczą one przede wszystkim najbliższej okolicy takiego mieszkania. Do tego jeszcze przejdziemy.
Dwie główne lokalizacje to centrum i przedmieścia. Obie opcje zalety i wady z perspektywy potencjalnych najemców. Dla studentów odległość od serca miasta może być poważną przeszkodą z punktu widzenia przedmieść. Natomiast sytuacja może się zmienić, jeśli blisko znajduje się uczelnia. Wiele też zależy od specyfiki miasta. Jeśli transport miejski daje szansę na bezproblemowe i szybkie dostanie się z przedmieść do centrum, to taka lokalizacja może być popularna właśnie wśród studentów. Jeśli dodatkowo w okolicy znajduje się strefa ekonomiczna i duże zakłady pracy, to znajdziecie również sporo chętnych na najem wśród osób rozpoczynających swoje życie zawodowe.
Oczywiście w przypadku rynku pierwotnego nie stoicie w kwestii lokalizacji jedynie przed wyborem centrum lub przedmieścia. Nowoczesne osiedla znajdziecie również w innym częściach miasta. Tutaj ponownie odwołujemy się do specyfiki miejscowości. Dlatego, zanim zdecydujecie się na zarabianie na mieszkaniu z rynku pierwotnego, warto tę ostatnią poznać. Początkującym inwestorom zaleca się zakup nieruchomości w mieście rodzinnym (jeśli jest wystające duże) lub w najbliższym mieście wojewódzkim. Zwykle zna się jego specyfikę, a także posiada więcej niż podstawowe informacje o nim.
Przyjrzyjmy się teraz najbliższej okolicy Waszej inwestycji w nieruchomość. Wspominaliśmy wcześniej o pewnych ogólnych cechach, które powinna ona posiadać. Niezależnie od tego kto ma być potencjalnym najemcą. Po pierwsze zaplecze handlowo – usługowe. Im bardziej rozbudowane i kompleksowe, tym lepiej. Sklepy z produktami codziennego użytku to absolutne minimum. Obecność galerii handlowej w niewielkiej odległości będzie dużą zaletą lokalizacji. Byle nie w bezpośrednim sąsiedztwie bloku.
Kolejna kwestia to tereny zielone i rekreacyjne. Ważne z punktu widzenia każdej grupy potencjalnych najemców. Chociaż na nieco inny sposób. Natomiast ich obecność wokół lokalizacji, będzie jednym z najważniejszych punktów sprzedażowych. Dzięki nim będziecie mieli sporo chętnych na wynajem.
Na pewno wartością dodaną będzie dostęp do jednostek ochrony zdrowia. Mamy tutaj na myśli zarówno aptekę, jak i przychodnię, czy szpital. Nie są one elementem obowiązkowym, poza rodzicami z dziećmi, którzy to akurat ucieszą się z ich obecności.
Warto również – oglądając okolice Waszej przyszłej inwestycji – zwrócić uwagę na kwestie związane z infrastrukturą drogową. To czy są na przykład wprowadzone rozwiązania zwiększające bezpieczeństwo mieszkańców? To kolejny ważny punkt dla rodziców z małymi dziećmi. Obecność przystanku komunikacji miejskiej w niedalekiej odległości od lokalizacji mieszkania pod wynajem też będzie odczytana jako zaleta lokalizacji.
A co warto wiedzieć o samym mieszkaniu? Przede wszystkim powinniście się zastanowić nad metrażem. Nie tylko w kontekście możliwości finansowych. Kawalerka sprawdzi się głównie dla drugiej z wymienionych grup najemców. Młode osoby rozpoczynające swoje życie zawodowe chętnie wybiorą taki właśnie metraż. Możecie kupić większe mieszkanie i zdecydować się na kilka osób. Oczywiście przestrzegamy przed zbyt dużą ilością najemców umieszczonych na niewielkim metrażu. Założone przez Was zyski z takiego rozwiązania mogą „przegrać” z wymogami najemców. A te – również – pod kątem metrażu – znacząco w ostatnim czasie wzrosły. Poza tym – wbrew pozorom – wszelkie niedociągnięcia ze strony właścicieli nieruchomości na wynajem bardzo szybko roznoszą się wśród potencjalnych najemców. Jeśli Wasze mieszkanie wejdzie na taką „czarną listę” możecie pożegnać się z zyskiem. Wspomniane niedociągnięcia mogą też dotyczyć wystroju takiego mieszkania. Zwykle przestrzegamy przed zaaranżowaniem go po tak zwanych kosztach. Tak naprawdę to żadna oszczędność. Na pewno zajdzie potrzeba wymiany starego sprzętu AGD, czy mebli, które umieściliście w takim mieszkaniu. Tak aranżacja może być również niebezpieczna dla zdrowia i życia najemców.
Jeśli chcecie zainwestować w mieszkanie pod wynajem z rynku pierwotnego w Rzeszowie, to zapraszamy do kontaktu z Nami. Możecie także odwiedzić nasze biuro przy ulicy Warszawskiej 18 (budynek Skyres).
