O czym marzą młode pary i małżeństwa? Przede wszystkim o własnym kącie. Szukają przestrzeni, w której będą mogły wieść wspólne życie i wprowadzać własne zasady.
Jeśli mają możliwość, kupują mieszkanie. Po odebraniu kluczy wchodzą do swojego przyszłego azylu i... dopiero wtedy zaczynają się martwić.
Urządzenie mieszkania jest nie lada wyzwaniem dla każdego, a co dopiero dla dwojga małżonków, z których każde ma swoją wizję jego wyglądu. Wtedy planowany kolor ścian może wywołać wojnę, a płytki w kuchni staną się przyczyną cichych dni. Gdy on marzy o wielkim telewizorze na głównej ścianie, a ona już widziała tam wystawę rodzinnych pamiątek, trudno znaleźć wspólne rozwiązanie.
Nie ma uniwersalnego przepisu na dojście do aranżacyjnego porozumienia, jednak z pewnością pomocne będą długie negocjacje i rozrysowywanie oraz robienie wizualizacji mieszkalnego "planu zagospodarowania przestrzennego". Ważne, aby przy tym pamiętać nie tylko o wyglądzie, lecz także funkcjonalności.
Jedno jest pewne – łatwiej urządzać mieszkanie kupione w stanie deweloperskim niż z rynku wtórnego. Przy tej drugiej opcji jego wygląd może zasugerować przyszłą aranżację, a jeśli nie chce się dostosowywać do zastanego układu, trzeba zrobić remont generalny. Natomiast mieszkanie od dewelopera jest jak pusta karta gotowa do zapełnienia.
Co jeśli pojawia się też i pustka w głowie? W Internecie nie brak inspiracji, ale ich nadmierna ilość może wprowadzić jeszcze większy zamęt. Zanim więc zacznie się szukać pomysłów, warto rozważyć parę kwestii i zapisać ogólne założenia.
Przez wzgląd na funkcjonalność...
Czym się powinno charakteryzować mieszkanie dla młodych małżonków? Zacznijmy od wielkości – nie musi być duże, lecz trzeba je dobrze rozplanować. Optymalny wydaje się wybór lokalu trzypokojowego: z reprezentacyjnym salonem, sypialnią i trzecim pokojem, który może służyć za biuro albo sypialnię dla gościa, a w przyszłości da się przearanżować na pokoik dziecięcy. Aneks kuchenny w salonie powiększy wizualnie przestrzeń, a także umożliwi kontakt gospodarzy z gośćmi podczas przygotowywania poczęstunku.
Najmniej estetyczną strefę gotowania i zmywania można ukryć za niedużą ścianką, podwyższonym blatem lub wyspą kuchenną. Łazienka w mieszkaniu dla dwóch osób nie musi być bardzo duża, a wygodę i oszczędność miejsca zagwarantuje kabina prysznicowa. Ponieważ czasem przydaje się miejsce do namoczenia ubrań, można wybrać głębszy brodzik, który będzie namiastką wanny.
...i na finanse
Młode małżeństwa często nie mają dużych funduszy na urządzanie mieszkania. Dlatego warto przygotować spis wyposażenia, dzieląc je na przedmioty niezbędne, przydatne i te do kupienia w późniejszym czasie. Przykładowo, planując najdroższą część, czyli kuchnię, można zastanowić się nad zakupem tylko dolnych szafek, a dopiero po jakimś czasie dokupić górną zabudowę.
Oszczędnością będzie też samodzielne wykonanie mebli. Wystarczy zaplanować wielkość elementów i zamówić w markecie budowlanym usługę cięcia płyt meblowych oraz oklejania brzegów. Można także wykorzystać europalety. Da się zrobić praktycznie wszystko: sofę, stolik, łóżko, wieszak. Za półki lub regał mogą posłużyć poustawiane na sobie drewniane skrzynki. Dużym plusem będzie możliwość zmiany ich układu – wystarczy je poprzesuwać. Już od początku warto także przeznaczyć miejsce na schowki, które na pewno z czasem się szczelnie zapełnią.
Zaplanowanie aranżacji, która będzie satysfakcjonować oboje małżonków pod względem funkcjonalności i wyglądu, jest dużym wyzwaniem, ale nie jest niemożliwe. Czasem prowadzą do tego długie negocjacje, lecz najczęściej kończą się konsensusem. Najważniejsze przecież jest to, aby właściciele w swoim mieszkaniu dobrze się czuli.
